Komentarze: 7
do księgarni, do hurtowni, do empików i matrasów, najpierw na Warszawę, potem na resztę kraju, gdzieś za 3-4 dni część ma dotrzeć z powrotem do Bielska, tylko teraz od hurtownika do księgarni. Będzie w tych księgarniach, które będą chciały, nie będzie w tych, którch "Kołchoz" nie zainteresuje. Idź dziecko w imię Boże!