Archiwum lipiec 2005, strona 2


lip 04 2005 E. Pound, Pieśń I, w. 8-9.
Komentarze: 0

Then sat we amidships, wind jamming the tiller,
Thus with stretched sail, we went over sea till day's end.

Wnet w środku siadamy, wiatr osadził rumpel,

Szliśmy tak z napiętym żaglem po kres dnia.

(tłum. A. Sosnowski)

Niezły przekład tego zdania. Choć nie rozumiem dlaczego w drugim wersie tłumacz stracił "over sea".

Opowiadający te historię jest kimś z załogi okrętu. Kimś, kto zdecydował się opuścić rozkosze wyspy Kirke i płynąć do Hadesu.

Życie człowieka, jako żegluga przez morze - ta metafora wypływa, że tak powiem, co jakiś na nowo w większej lub mniejszej sile. I tutaj jakoś się to pojawia, jak znany motyw odegrany na moment podczas gry na pianinie, wywołujące znane skojarzenia, a główna melodia płynie sobie dalej.

Okręt, na który tutaj wsiadamy płynie do Hadesu, do krainy śmierci i wszyscy o tym wiedzą.

Rumpel - to część steru, która jest na pokładzie (jakiś żeglarz może mnie zrugać, że coś źle nazywam, że to np. nie część steru, ale drążek sterowniczy, który jest osobną częścią, czy coś takiego). Na dużym żaglowcu poruszanie nim wymagało siły kilku chłopa. Wiadomo, że jeżeli płynie się szybciej, opór jest większy.

A więc nie można zawrócić, bo wiatr w żaglach i to silny, tak silny, że unieruchamia ster. Jesteśmy zdani na wiatr, jest zbyt mocny, żebyśmy mogli coś zrobić, okazać własną wolę. Możemy tylko patrzeć na żagiel wypięty w stronę śmierci. I na słońce, jak zachodzi i dzień dobiega końca.

Słowa, jakie zawsze uderzają, usłyszałem je znowu niedawno: "Jak to możliwe, że człowiek jest jest na podobieństwo Boga przez niego stworzony? Przecież..." Jak to możliwe? Przecież siedzi w środku i może tylko patrzeć, jak wiatr robi z okrętem, co chce.

Ale podjęło się decyzję, że się wsiada na ten statek. Podjęło się decyzję raz, jak każdą decyzję. I jak każda, jest nieodwracalna. Teraz to już możesz bracie najwyżej wyskoczyć, ahoj!

Nie ma tu emocji. Tak jest i już. Patrzy się, jest się w środku. Się czeka.

Wszystkie te żeglarskie określenia oraz posmak przygody w słowie -żeglowanie- bardzo są zakorzenione w tej naszej europejskiej kulturze zdobywców, odkrywców i konkwistadorów.

I nikt nie wie, co przyniesie noc.

klemens : :