Komentarze: 2
Zjadają nas choroby. Chodzimy sobie, chodzimy i tak jakbyśmy się w takie dziury zapadali. Hop i już ktoś siedzi w dziurze i już go prawie nie widać, już zakopany. Hop i następny. Hop, patrzysz, a tu całe pole z dziurami. Jedne już pełne, z wystającymi głowami, rękami i co tam, kto jeszcze ma, co jeszcze komu zostało nad ziemią, a inne jeszcze puste, mrugają do ciebie.
Ale do cna nie zjedzą;)
Dodaj komentarz